Bryant Chou z Webflow
Founder Coffee odcinek 018

Jestem Jeroen z Salesflare, a to jest Founder Coffee.
Co dwa tygodnie umawiam się na kawę z innym założycielem. Rozmawiamy o życiu, pasjach, nauce, ... w intymnej rozmowie, poznając osobę stojącą za firmą.
W tym osiemnastym odcinku rozmawiałem z Bryantem Chou z Webflow, jednej z wiodących platform do tworzenia stron internetowych na świecie.
Po pracy w Intuit, firmie stojącej za Quickbooks i innym oprogramowaniem, a następnie uruchomieniu własnego startupu zajmującego się reklamą mobilną, Bryant był współzałożycielem Webflow, aby wprowadzić możliwości responsywnego projektowania do twórców stron internetowych.
Rozmawiamy o nieskończenie dużej mapie drogowej Webflow, o tym, jak to jest łączyć bycie rodzicem po raz pierwszy z posiadaniem rozwijającej się firmy, o Regret Minimization Framework i znaczeniu szybszego dopasowania produktu do rynku.
Witamy w Founder Coffee.
Wolisz słuchać? Możesz znaleźć ten odcinek na:
Jeroen: Cześć, Bryant. Świetnie mieć cię w Founder Coffee.
Hej, Jeroen. Miło cię poznać. Wspaniale jest tu być.
Jeroen: Jesteś założycielem Webflow. Dla tych, którzy jeszcze nie znają Webflow, czym dokładnie zajmuje się Twoja firma?
Bryant: Tak. Webflow to platforma do projektowania i publikowania stron internetowych. Mamy więc narzędzie, które różni się od kreatorów WYSIWYG, takich jak Dreamweaver, Wix i Weebly. Mamy narzędzie, które zasadniczo abstrahuje od złożoności kodu - w szczególności HTML i CSS. Jest to więc produkt, który przed Webflow tak naprawdę nie istniał. Wiele produktów, takich jak Dreamweaver, ułatwiało ludziom rysowanie okręgów i kwadratów, a następnie magicznie przekształcało je w HTML i CSS.
Ale w erze responsywnego projektowania, aplikacji mobilnych i mobilnych stron internetowych, to podejście ostatecznie się załamało. Zaczęliśmy więc pisać o ruchu responsywnego projektowania stron internetowych na początku 2010, na początku 2012 roku. Zbudowaliśmy to narzędzie jako pierwsze narzędzie do projektowania responsywnych stron internetowych.
Od tego momentu rozwinęliśmy nasze narzędzie. Przeszliśmy od statycznych stron internetowych, takich jak strony docelowe. Dodaliśmy CMS. To pierwszy na świecie wizualny CMS. A teraz platforma jest kulminacją wielu początkowych pomysłów, które mieliśmy wokół Webflow, czyli umożliwienia każdemu tworzenia oprogramowania w sposób wizualny. Na razie skupiamy się na sieci, ale tak naprawdę Webflow w swojej obecnej iteracji to w zasadzie współczesny WordPress połączony z Photoshopem. Ma elastyczność projektowania stron internetowych potężnego narzędzia, takiego jak Photoshop, w połączeniu z platformą internetową i możliwościami publikowania w sieci WordPress.
Jeroen: Jakie są więc najbardziej szalone rzeczy, które można zbudować w Webflow?
Bryant: O rany. Więc założyciel YC stworzył bazę danych wszystkich firm YC. Myślę, że jest ich ponad 1500. Miała ona wszystkie te niestandardowe pola. Pokazywała założycieli. Zasadniczo był to ogromny katalog. Mieliśmy również firmę produkującą koszulki, która prowadziła cały swój sklep eCommerce w oparciu o Webflow, a ta firma miała ponad 30 000 produktów i generowała ponad $30 milionów przychodów rocznie.
Tak więc ludzie budują naprawdę szalone, potężne rzeczy, a także budują naprawdę podstawowe rzeczy, tylko portfele i podstawowe witryny biznesowe. W przyszłym tygodniu udostępnimy również Webflow eCommerce. Tak więc w połowie listopada będzie to naprawdę pierwsza platforma eCommerce, która pojawi się w nowoczesnym wieku.
Nasza platforma eCommerce daje możliwość tworzenia niestandardowych witryn eCommerce całkowicie wizualnie, więc nie musisz zatrudniać programisty, aby zmodyfikować szablony Shopify. Możesz wejść i zbudować w pełni konfigurowalne przepływy płatności. Mówimy o tego samego rodzaju funkcjonalności, jaką może mieć witryna Magento, której zbudowanie kosztuje $50,000-100,000, ale można ją zbudować w ciągu kilku dni lub tygodnia w Webflow.
Jeroen: Jest to więc coś w rodzaju Squarespace dla osobistych stron internetowych lub Unbounce dla stron docelowych, ale znacznie bardziej zaawansowane, ponieważ można za nim umieścić bazy danych itp.
Bryant: Dokładnie. Niekoniecznie jest to publiczność mamy i popu lub typowego marketera, który tak naprawdę nie zna podstaw kodu. Tak więc głównymi grupami klientów, którzy z nas korzystają, są startupy. Myślę, że bardzo duża część firm YC używa Webflow do swoich stron marketingowych, aż do agencji i freelancerów. To właśnie z nimi odnosimy wiele sukcesów.
Jeroen: Rozumiem. Super. Jak to się stało, że wpadłeś na pomysł stworzenia Webflow? Kiedy dokładnie pojawiła się iskra? Gdzie wtedy byłeś?
Bryant: Tak. Tak więc Vlad, który jest CEO i moim współzałożycielem, miał Webflow jako swój projekt pracy dyplomowej na studiach. Był to więc pomysł, który tkwił w jego głowie przez naprawdę długi czas, a dla mnie byłem twórcą produktów przez ostatnie 10 lat i specjalizowałem się głównie w technologii backendu. I front-end, jak kodowanie HTML i CSS. Czułem, że to najgorsza część mojej pracy lub najgorsza część tworzenia produktu. Uważałem, że to niewiarygodnie nudne. Uważałem, że technologie pisania CSS i HTML są po prostu niepotrzebnie skomplikowane.
Pomyślałem, że w branży mobilnej, jeśli korzystasz z narzędzia do tworzenia interfejsów dla Androida lub Xcode dla Apple, jesteś przyzwyczajony do naprawdę potężnego oprogramowania GUI, które sprawia, że tworzenie interfejsów użytkownika jest o wiele prostsze. Ale nic takiego nie istniało w sieci.
Firma została więc założona w oparciu o założenie, że nadal istnieje ten dwuetapowy proces tworzenia stron internetowych. Projektujesz go, a następnie twoi projektanci rzucają nim o ścianę, a potem masz nadzieję, że twoi programiści wdrażają go zgodnie ze specyfikacją. I to wszystko tam i z powrotem.
Tak więc to, co naprawdę chcieliśmy zrobić, to wzmocnić pozycję kluczowych interesariuszy procesu projektowania produktu - którymi są projektanci produktów i projektanci stron internetowych, aby mogli go w pełni wykorzystać. Aby mogli zaprojektować, zbudować i uruchomić cały swój sklep za pomocą Webflow i mieć nad nim kontrolę od początku do końca.
Jeroen: Więc zawsze nienawidziłeś tworzenia CSS. Ale teraz, gdy tworzysz Webflow, czy nie jesteś ostatnią osobą, która zajmuje się CSS? Czy to nie ty wciąż zajmujesz się całym kodem CSS?
Bryant: To zabawne, ponieważ faktycznie użyliśmy Webflow do zbudowania Webflow, ponieważ cały kod, który tworzymy, cały kod, który każdy tworzy w projekcie Webflow, jest moim zdaniem i zdaniem wielu innych osób, jakością produkcyjną.
Aby dać ci przykład, dla tych, którzy są bardziej obeznani technicznie, właśnie uruchomiliśmy CSS Grid w Webflow. CSS Grid to technologia układu, która istnieje w 99,9% przeglądarek, ale jest używana przez mniej niż 1% stron internetowych. A to dlatego, że jest to bardzo skomplikowana specyfikacja CSS, która wymaga głębokiej wiedzy technicznej, jak ją napisać, aby była responsywna i działała w naprawdę dobry sposób.
To, co robi Webflow, to fakt, że mamy tę warstwę abstrakcji nad CSS, dzięki czemu naprawdę łatwo jest pisać interfejsy użytkownika o jakości produkcyjnej i wyprowadzać z nich kod o jakości produkcyjnej. Tak więc, mimo że piszemy kod pod spodem, aby zbudować sam Webflow, ponieważ jest to narzędzie przeglądarki, w rzeczywistości coraz częściej używamy Webflow do tworzenia produkcyjnych interfejsów użytkownika, które są używane w Webflow.
W przyszłości będziemy również eksperymentować z różnymi frameworkami JavaScript, takimi jak React, Vue i Angular. Będziemy w stanie sprawić, by Webflow zasadniczo tworzył wszystkie te komponenty, z których programiści będą mogli łatwo korzystać. I to jest coś, co moim zdaniem jest po prostu ewolucją produktu Webflow.
Jeroen: Super. Zawsze wiedziałeś, że chcesz robić coś takiego jak teraz?
Bryant: Nie, nie wiedziałem. Kiedy byłem w liceum, naprawdę nie wiedziałem, co studiować, gdy dostałem się na uniwersytet. Zasadniczo trafiłem na inżynierię komputerową, ponieważ lubiłem grać w gry komputerowe. Pomyślałem sobie, że skoro lubię gry komputerowe, to lepiej wiedzieć, jak je tworzyć. Więc może mógłbym być lepszy w Counter-Strike czy cokolwiek innego.
Ale po ukończeniu studiów niekoniecznie czułem się inżynierem. Czułem, że super techniczne aspekty bycia inżynierem komputerowym niekoniecznie mnie pociągały. Miałem też wiele prac, które po prostu do mnie nie pasowały. Na przykład, pracowałem nad sieciami pamięci masowych. Pracowałem nad dużymi systemami plików. Pracowałem nad systemami wbudowanymi. Pracowałem nad bardzo niskopoziomowymi rzeczami i zdałem sobie sprawę, że aby wykorzystać mój dyplom i dobrze się przy tym bawić, muszę przejść na wyższy poziom.
Wtedy dołączyłem do firmy Intuit w Stanach Zjednoczonych, znanej z QuickBooks, Mint i TurboTax. I to właśnie tam nauczyłem się, jak niesamowite jest tworzenie oprogramowania z myślą o kliencie, i w gruncie rzeczy odkryłem, że naprawdę uwielbiam tworzyć dla klientów. UI, produkty, które rozwiązują problemy. I w zasadzie to właśnie sprawiło, że zająłem się startupami.
Odszedłem z Intuit i założyłem swój pierwszy startup, którym był Bungle, firma zajmująca się reklamą mobilną. Wtedy zdałem sobie sprawę, że niekoniecznie pasuję do tradycyjnego korporacyjnego stanowiska programisty. Zawsze lubiłem hakować we własnym tempie, nad własnymi projektami i wpadanie w typowy proces, w którym pracowałem nad czymś, co nie było moją pasją, było dla mnie bardzo trudne.
W ten sposób zostałem przedsiębiorcą i w ten sposób założyłem firmy, które założyłem. Po prostu dlatego, że zawsze lubiłem hakować rzeczy, które naprawdę mnie interesowały.
Jeroen: Czy czujesz, że nadal możesz to robić w dzisiejszych czasach, czy Twoja praca jest teraz inna?
Bryant: Tak, moja praca jest teraz zupełnie inna. To zabawne, ponieważ oczywiście byłem CTO obu moich startupów. Następnie w Webflow przez pierwsze kilka lat byłem zasadniczo indywidualnym współpracownikiem, a następnie, gdy nasz zespół rósł i rósł, stałem się bardziej liderem technicznym. Ale około dwa lata temu połowę mojego czasu poświęciłem marketingowi wzrostu. W tamtym czasie nie mieliśmy w firmie funkcji wzrostu ani marketingu i było to coś, w co chciałem się zaangażować. Ktoś musiał zająć się rozwojem i marketingiem.
Podszedłem więc do rozwoju i marketingu jak do budowania nowego produktu. Czytałem książki, starałem się naprawdę dobrze zrozumieć, jak rozwijały się inne firmy. Ale coś, co naprawdę zrobiłem, co może być nieco inne w dzisiejszych czasach, to naprawdę świeże spojrzenie z marketingowego punktu widzenia, które, jak sądzę, wynikało z mojego technicznego doświadczenia. Starałem się budować marketing tak, jak budowałbym produkt.
Teraz większość czasu poświęcam na rozwój i marketing. Mamy więc zespół projektantów marki, którym zarządzam. Mamy zespół marketerów, którymi zarządzam. Ale nadal staram się być zaangażowany w sprawy backendowe, nad którymi pracowałem w Webflow.
Jeroen: Co dokładnie masz na myśli mówiąc o budowaniu marketingu?
Bryant: Tak. Więc tutaj chodzi o Webflow. Wiele osób patrzy na Webflow i myśli, że to kolejny Squarespace. Och, to tylko kolejny WordPress, albo och, to tylko kolejna platforma eCommerce. I zdając sobie sprawę, że jesteśmy bardzo unikalnym produktem w bardzo, bardzo zatłoczonej przestrzeni - wiem, że brzmi to prawie jak oksymoron, co postanowiłem zrobić, to próbowałem zrobić wszystko bez względu na status quo.
Weźmy na przykład naszą stronę marketingową. Jeśli wejdziesz dziś na Webflow.com, nie będzie ona wyglądać jak typowa strona marketingowa narzędzia SaaS. Naprawdę chcieliśmy zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze, chcieliśmy dać ci naprawdę solidne wyobrażenie o tym, co robi nasz produkt. Chcieliśmy również pokazać, co jest możliwe w Webflow. Mamy więc włączoną plakietkę Made in Webflow na naszej stronie głównej, ponieważ tak naprawdę wszystko zostało całkowicie zbudowane w Webflow.
Więc kiedy ktoś przewija tę stronę, mówi "oh, wow". Nie tylko dowiaduje się, co robi Webflow, ale także doświadcza niesamowitej mocy, jaką daje Webflow.
Podszedłem do tego projektu, strony marketingowej, prawie jak do budowania nowego produktu. Naprawdę starałem się zrozumieć klienta, naprawdę starałem się zrozumieć techniczne aspekty tego, co jest dostępne, abyśmy mogli zbudować ten produkt, zbudować tę stronę marketingową, a następnie naprawdę staraliśmy się ją zmierzyć i przetestować. Tak więc staraliśmy się przedstawić go wielu klientom, uzyskać ich opinie na jego temat, a to tylko jeden przykład projektu marketingowego, w który byłem zaangażowany, który zasadniczo przypominał wprowadzenie produktu na rynek. I myślę, że jest to coś, co przeniosło się również na kulturę zespołu marketingowego, gdzie teraz zespół marketingowy podchodzi do wielu różnych inicjatyw marketingowych niemal z punktu widzenia produktu.
Myślę, że jest to bardzo specyficzne dla struktury Webflow. DNA firmy jest bardzo, bardzo skoncentrowane na produkcie. Nie jestem więc pewien, czy ma to zastosowanie w innych firmach, ale pomyślałem, że nasz zespół marketingowy powinien odzwierciedlać doskonałość naszego produktu. Chcieliśmy więc przyjąć bardzo zorientowane na produkt podejście do wielu różnych inicjatyw marketingowych, które mamy.
Jeroen: Kiedy mówisz, że jesteś firmą produktową, przypuszczam, że większość pozyskiwania klientów odbywa się samodzielnie?
Bryant: Tak. Więc nie prowadzimy sprzedaży. Wszyscy nasi klienci są samoobsługowi. Nawet nasi najwięksi klienci, jak Dell. Dell ma 55 swoich projektantów UX/UI korzystających z Webflow, a powodem, dla którego ich liczba wzrosła z zera lub jednego do 55, jest to, że jeden projektant dowiedział się o Webflow, wypróbował go w konkretnym projekcie i pomyślał: cóż, w przyszłym roku mamy tę ogromną inicjatywę przebudowy Dell.com i myślę, że Webflow byłby najlepszym narzędziem.
To, co zrobili, to zasadniczo cały proces RFP, w którym zlecali różnym osobom testowanie różnych narzędzi. Ale to, co ostatecznie zrobili dla Webflow, to po prostu zarejestrowali się na darmowe konto, a biorąc pod uwagę, że jesteśmy produktem freemium i możesz zasadniczo korzystać z 95% funkcji za darmo, byli w stanie odkryć, że mogą zasadniczo użyć Webflow do przebudowy Dell.com.
Taka jest historia Webflow i naszego rozwoju. Wiodącą rolę odgrywa nasz produkt. Upewniamy się, że ma wszystko, co naszym zdaniem powinien mieć Webflow. Upewniamy się, że rozwiązujemy problemy bardzo unikalnej grupy klientów. Dla nas jest to niezależny projektant stron internetowych. I ten niezależny projektant stron internetowych jest najniższym wspólnym mianownikiem. Ta osoba potrzebuje wszystkiego. Potrzebuje hostingu, elastyczności projektowania, symboli, interakcji, wielu stron. Potrzebuje systemu CMS.
: Tak właśnie podeszliśmy do naszej mapy drogowej produktu. Jako produkt uboczny stworzyliśmy produkt, z którego korzystają przedsiębiorstwa i małe firmy, a także freelancerzy.
Jeroen: Jak długo zamierzasz pracować nad Webflow?
Bryant: To trudne pytanie, ale szczerze mówiąc podchodzę do Webflow jak do ostatniej firmy, którą kiedykolwiek założę. Naprawdę wierzę, że misja, którą mamy, czyli umożliwienie każdemu tworzenia oprogramowania w sposób wizualny, jest misją, która ma wszystkie właściwe składniki.
A, ma techniczne wyzwanie polegające na umożliwieniu ludziom wizualnego tworzenia oprogramowania. To problem, który ludzie próbują rozwiązać od 45 lat.
B, ma również duży wpływ na gospodarkę. Jeśli pomyślimy o statystykach, myślę, że mniej niż połowa z 1%, czyli mniej niż 0,5% ludzi na świecie wie, jak pisać oprogramowanie, pisać kod. Jeśli uda nam się przesunąć ten odsetek z 0,5% do 1% poprzez rozwój cyfrowy za pomocą narzędzi takich jak Webflow, pomyśl tylko o potencjalnym wpływie ekonomicznym, jaki może to mieć. Pomyślmy o liczbie przedsiębiorców, którzy powstają teraz, pomyślmy o liczbie firm, które można teraz utworzyć.
I to jest droga, którą podążamy. I widzimy naprawdę wczesne oznaki, że ludzie zasadniczo budują ogromne firmy za pomocą Webflow lub przynajmniej walidują swoją działalność na szczycie Webflow, a następnie potencjalnie rozszerzają swoją witrynę Webflow lub odtwarzają ją w Heroku lub cokolwiek innego.
Więc naprawdę myślę, że z tych dwóch powodów nie mam innego powodu, aby zakładać kolejną firmę. Wierzę w kulturę, którą zbudowaliśmy. Wierzę, że poziom intelektualny, który mamy w zespole, wierzę w wyzwanie, które jest przed nami, rynki, na które musimy jeszcze naprawdę wejść, takie jak eCommerce, myślę, że te branże są po prostu tak duże. Webflow jako platforma dopiero raczkuje, a my dopiero zaczynamy wprowadzać na nią niektóre z dużych pionów, takich jak CMS.
eCommerce i CMS to ogromne, ogromne branże. Shopify to $16 miliardów. Webflow zdecydowanie ma szansę przejąć dużą część tego lub przynajmniej pomóc w rozwoju ogólnego krajobrazu eCommerce. Jest więc wiele wyzwań. Jest wiele różnych rzeczy, które nadal chcę zrobić z firmą, z produktem i nie wiem. Myślę, że przynajmniej przez następne trzy lub cztery lata będę dość zajęty.
Jeroen: Tak. Słyszałem, że dla Ciebie najważniejsze jest rozwinięcie pełnego potencjału Webflow jako produktu.
Bryant: Tak, tak. Absolutnie. Żartuję z moim zespołem, że Webflow ma dosłownie nieskończenie dużą mapę drogową. Sposób, w jaki opisuję to ludziom, jest taki, że istnieje nachylenie potencjalnych przypadków użycia, które można rozwiązać za pomocą oprogramowania, a tuż poniżej jest kolejne nachylenie tego, do czego zdolne jest istniejące oprogramowanie, a następnie jest nachylenie tuż poniżej tego, do czego zdolny jest rozwój wizualny.
Dosłownie, postrzegam Webflow jako firmę z nieskończoną mapą drogową produktów. Możemy dalej tworzyć nowe rzeczy. Nie musimy zatrzymywać się na sieci. Możemy przejść do urządzeń mobilnych. Co możemy zrobić po mobile? Możemy zająć się aplikacjami. Możemy wejść na ogromny rynek CMS. Rynki, które są zdominowane przez Sitecore po stronie korporacyjnej i WordPress po stronie średniego rynku.
Więc tak. Jest tak wiele różnych sposobów na rozwój, co jest naprawdę ekscytującą rzeczą w Webflow, gdzie jest dzisiaj.
Jeroen: Jesteście firmą bootstrapową czy finansowaną przez VC? Nie sprawdzałem tego. Przypuszczam, że finansowane przez VC?
Bryant: Zebraliśmy więc rundę zalążkową. Zebraliśmy 2,8 po YC w 2013 roku i od tego czasu rośniemy wraz z przychodami. Nie pozyskaliśmy więc żadnej rundy instytucjonalnej ani niczego podobnego.
Jeroen: Czy twoim VC to odpowiadało?
Bryant: Cóż, byli inwestorami zalążkowymi i jestem pewien, że wszyscy są bardzo zadowoleni ze swoich inwestycji.
Jeroen: Tak, brzmi dobrze. Na jakich innych firmach lub założycielach osobiście byś się wzorował?
Bryant: Istnieją tradycyjne Bezosy świata, czytające swoje roczne raporty dla akcjonariuszy. Myślę, że dla mnie jedynym facetem, którego obserwowałem, tylko dlatego, że jest to hiper-istotne dla pracy, którą teraz wykonuję, jest Patrick Campbell z Price Intelligently. Ten facet to po prostu bestia. Rodzaj treści, które produkuje, wszystkie konferencje, po prostu wygląda jak Królik Energizer przedsiębiorców SaaS. To niesamowite.
Chodzi jednak o to, że jego treści są naprawdę dobrą podstawą do wielu różnych wewnętrznych dyskusji, które zespoły mogą prowadzić na temat cen i sposobu myślenia o opakowaniach. Więc tak. Ogromne uznanie dla niego za pomoc w kształtowaniu wielu przemyśleń na temat opakowań i cen Webflow.
Jeroen: Super. Tak, Patrick był w programie wcześniej. To był odcinek dziewiąty, to był naprawdę, naprawdę fajny odcinek.
Bryant: Tak, na pewno.
Jeroen: Mówiłeś o niektórych rzeczach, które firma stara się robić i dokąd zmierza. Czym dokładnie się zajmujesz? Jak obecnie wygląda Twój dzień? Oczywiście dzień pracy.
Bryant: Mój dzień wygląda prawdopodobnie podobnie do każdego innego założyciela, który jest zaangażowany w firmę znajdującą się w punkcie zwrotnym. Webflow zatrudnia 80 pracowników. Dwa lata temu było ich 35. Nasze operacje są więc ogromne. To, jak chcemy rozwijać firmę, jest obecnie naszym głównym celem.
Tak więc założyciele naprawdę koncentrują się na myśleniu o wzroście, ale nie w kategoriach tego, jak zwiększyć górną granicę, ale na wzroście firmy. Powodem, dla którego skupiamy się na tym aspekcie, jest to, że jeśli nie podejmiemy właściwych kroków teraz, gdy mamy 80 lat, to naprawdę ucierpimy, gdy osiągniemy 100, 120, 150 lat. Taki jest więc sposób myślenia założycieli, w jaki przechodzimy od codziennych decydentów i YC do założycieli, którzy zarządzają menedżerami. Założyciele, którzy zarządzają misją, założyciele, którzy wpajają wartości, założyciele, którzy dają dobry przykład doskonałości operacyjnej.
To są rzeczy, które były najważniejsze. Tak więc, przynajmniej z perspektywy dnia codziennego, przeglądam wiele różnych materiałów, które zespół napisał na temat strategicznego kierunku, w którym zmierzamy. Przeglądam cele, sprawdzam, czy ludzie je realizują. A potem rekrutacja. Zawsze szukamy nowych talentów kierowniczych w zakresie produktu, inżynierii, marketingu, operacji, HR. Więc to są obecnie najważniejsze rzeczy.
Jeroen: Która z tych rzeczy daje ci najwięcej energii? Ponieważ powiedziałeś wcześniej, że naprawdę lubisz hakowanie, łączenie różnych rzeczy. Ale jakie rzeczy, które robisz teraz, sprawiają Ci największą przyjemność?
Bryant: Nadal lubię to robić do pewnego stopnia, ale moi inżynierowie nie lubią już, gdy koduję. Zamiast tego piszę wiele tematów na GitHub o rzeczach, które moim zdaniem powinniśmy zhakować. Spędzam czas rozmawiając z menedżerami produktu i inżynierami o tym, dlaczego są one ważne. Spędzam dużo czasu na ustalaniu priorytetów mapy drogowej produktu i alokacji inżynierów, próbując zastanowić się, czy jest to najważniejsza rzecz, nad którą pracujemy i dlaczego. Abyśmy mogli to jasno wyrazić z perspektywy wejścia na rynek i marketingu.
Więc tak. Być może nie hakuję i prawdopodobnie znienawidzę się za niepisanie kodu przez ten czas. Powiedziałbym jednak, że hakuję coś innego. Zajmuję się budowaniem długoterminowej, zrównoważonej firmy, która jest najbardziej zdolna do realizacji swojej misji. Myślę więc, że to kolejna wersja hakowania, o której nie mówi się zbyt wiele.
Jeroen: Rozumiem. Jak długie są Twoje dni pracy, mniej więcej?
Bryant: Z sześciomiesięcznym dzieckiem, które mogłeś usłyszeć w tle podczas tej rozmowy, to zdecydowanie mieszana torba. Myślę, że Webflow zdecydowanie ma elastyczność, możliwość bycia elastycznym. Tak jak dziś rano, miałem dość ciężką noc z dzieckiem. Odbieram więc ten telefon z domu. Może później pójdę do biura, a może nie.
Wydaje mi się więc, że mamy sporo szczęścia, ponieważ przepływy pieniężne są dodatnie i, że tak powiem, utrzymujemy się przy życiu. Nie oznacza to, że nie pracujemy tak ciężko, ale daje nam to możliwość mądrzejszej pracy.
Jeroen: Tak, a jak sobie radzisz z dzieckiem?
Bryant: Tak. Z dnia na dzień było niesamowicie. Mam niesamowitą żonę, która bardzo mnie wspiera. Staram się więc zobaczyć dziecko przynajmniej dwa razy w ciągu dnia. Budzę się wcześnie, bawię się z nią rano. Następnie staram się być w domu przed 18:00, aby móc ją wykąpać, a następnie położyć spać. Nie będzie mnie więc przez większą część dnia. Ale mam nadzieję, że na tym będzie polegał weekend i mam nadzieję, że będzie to coś dobrego w dłuższej perspektywie.
Ale bycie rodzicem po raz pierwszy jest niesamowite, więc myślę, że mam niesamowite szczęście, że Webflow jest w miejscu, w którym jest, gdzie mogę polegać na sile mojego zespołu, aby móc prowadzić codzienne sprawy. To ogromne, a bycie w sytuacji, w której mamy wzrost wspierany przez klientów, a nie VC, jest również niesamowite. Myślę, że gdybyśmy mieli w zarządzie szefa, który mówiłby nam, co i kiedy mamy robić, zmieniłoby to nieco dynamikę naszego codziennego życia, przynajmniej z perspektywy psychiki. Prawdopodobnie wpłynęłoby to również na nasze codzienne życie.
Jeroen: Tak, zdecydowanie. To robi dużą różnicę.
Więc poza pracą, na co lubisz poświęcać czas, gdy nie pracujesz? Poza dzieckiem, oczywiście.
Bryant: W tej chwili jestem trochę uzależniony od tenisa. Więc staram się grać w tenisa. Prawdopodobnie gram raz, dwa razy w tygodniu, jeśli mam szczęście. I tak, to naprawdę dobry sposób na rozluźnienie, a także naprawdę dobre ćwiczenie. Więc tak, myślę, że to zdrowy nawyk lub zdrowe hobby. Albo tak sobie wmawiam.
Jeroen: Tak, to prawda. Gdzie właściwie mieszkasz?
Bryant: Mieszkam w San Francisco w Kalifornii.
Jeroen: Super. Po której stronie doliny jesteś? A może to naprawdę San Francisco?
Bryant: Tak, jestem dosłownie w samym środku miasta, w Nob Hill.
Jeroen: W porządku. Jakie inne startupy znajdują się w pobliżu twojego biura?
Bryant: Nasze biura znajdują się w SoMa, a prawie każdy startup jest blisko naszego biura. Myślę, że YC opublikowało listę 100 najlepszych firm YC w oparciu o ewolucję i myślę, że 67 ze 100 najlepszych firm YC ma siedzibę w San Francisco. Tuż nad nami znajduje się firma zajmująca się sztuczną inteligencją o nazwie Scale. Po drugiej stronie ulicy znajduje się Airbnb. Dwie przecznice dalej znajduje się Pinterest. Na rynku jest też Zendesk. Zasadniczo, w obrębie zaledwie jednej mili kwadratowej, prawdopodobnie jest ich mnóstwo. Uber, prawdopodobnie $200 miliardów pod względem wyceny startupów, znajduje się tylko w jednej mili kwadratowej. Jest to więc całkiem ekscytujące miejsce do założenia firmy.
Nasz zespół liczy obecnie 80 osób, z czego około 25 lub 30 znajduje się w San Francisco. Mamy też wielu pracowników i pełnoetatowych wykonawców, których traktujemy jak pracowników na całym świecie. Mamy dwa oddziały w Finlandii i jeden we Francji. Kilka w Wielkiej Brytanii, Polsce, Niemczech, Berlinie, Urugwaju i Kanadzie. Jesteśmy więc dość globalnie rozproszeni, ale cały zespół zajmujący się wejściem na rynek, menedżerowie produktu i niektórzy kluczowi liderzy mają siedzibę w San Francisco.
Jeroen: Więc pracownicy zdalni to głównie programiści?
Bryant: Deweloperzy i obsługa klienta, która jest tego dużym elementem.
Jeroen: Tak. Czy zatrudnialiście ludzi zdalnie, bo w San Francisco było drogo, czy z innych powodów?
Bryant: Właśnie przeglądałem link na Hacker News, gdzie pokazano wynagrodzenie arbitrażowe we wszystkich dużych firmach technologicznych. To dość szalone. Są to akcje i wynagrodzenie podstawowe, niektórzy inżynierowie zarabiają $400,000-450,000 rocznie. Więc zdecydowanie z perspektywy zatrudniania, patrzymy na pracę zdalną jako zaletę, biorąc pod uwagę, że w tym momencie jesteśmy częściowo bootstrapped.
Ale patrzymy również na zdalność z punktu widzenia różnorodności. Uwielbiam, gdy nasi pracownicy QA w Europie opowiadają o tym, jak kraje Europy Wschodniej wahają się przed korzystaniem z Webflow ze względu na cenę i fakt, że rozliczamy się w USD. Zaczęliśmy więc przyglądać się zlokalizowanym cenom i próbować zobaczyć, co możemy zrobić, aby poprawić adopcję na całym świecie.
Myślę, że jest wiele korzyści z tego, że nie wszyscy żyją w bańce Doliny Krzemowej i przypominają sobie, że świat jest naprawdę duży. Jest wielu ludzi o różnych, odmiennych punktach widzenia. A tworzenie firmy i kultury, która jest różnorodna, jest dla nas naprawdę ważne.
Jeroen: Tak, zdecydowanie. Powoli kończąc, jaka jest ostatnia dobra książka, którą przeczytałeś i dlaczego zdecydowałeś się ją przeczytać?
Bryant: O rany. Więc nie zamierzam wybierać książki biznesowej, ponieważ czuję, że każdy wybiera książkę biznesową. Czytałem książkę o tygrysie ludojadzie na Syberii. Książka nosi tytuł "Tygrys: Prawdziwa historia zemsty i przetrwania. Jej autorem jest John Vaillant. Opowiada o Amurze, tygrysie syberyjskim, który zasadniczo tropi myśliwego i poluje na niego. Jest to więc historia, która wiele wyjaśnia. To 50% ochrona przyrody i 50% historia tygrysa, który tropi myśliwego.
A biorąc pod uwagę, że jej akcja rozgrywa się na Syberii, jest to część świata, o której nie miałem pojęcia, i pomyślałem, że to naprawdę dobra książka, która jest odpowiednią mieszanką przyrody i ochrony przyrody, a także naprawdę dobrą fabułą. Więc jeśli szukasz jakiejś, może nie lekkiej lektury, ale nie typowej książki biznesowej, zdecydowanie polecam ją sprawdzić.
Jeroen: Tak, brzmi ekscytująco i inaczej. Czy to tylko tytuł?
Bryant: Tak, tytuł dosłownie nazywa się Tygrys. Więc to solidna książka.
Jeroen: Tak. Czy jest coś, o czym chciałbyś wiedzieć, gdy zaczynałeś?
Bryant: Tak. Pięć lat temu radziłbym sobie, biorąc pod uwagę, że byliśmy bardzo technicznym zespołem i bardzo skoncentrowanym na produkcie, zacząć otaczać się wiedzą specjalistyczną w zakresie wejścia na rynek na bardzo wczesnych etapach rozwoju produktu. Byłoby to bardzo ważne. Wejście na rynek oznacza wiele różnych rzeczy dla wielu różnych ludzi. Ale dla nas jest to znalezienie idealnej persony klienta, rozmowa o tym, dlaczego ta osoba jest najlepszą osobą do rozwiązania, a następnie zastanowienie się, jak dostosować produkt i technologię, aby rozwiązać ją w ten sposób.
Myślę, że dałoby nam to prawdopodobnie 18 miesięcy szybszego dopasowania produktu do rynku, a wiele wczesnych zespołów technicznych nie skupia się na tym zbytnio. Uciekają się do polegania na zespole sprzedażowym lub zatrudnianiu sprzedawców, aby pomogli to rozwinąć. Myślę, że jest to coś, co założyciele powinni wcielać w życie. Założyciele powinni tworzyć coś nie tylko dlatego, że jest to fajne lub jest to dobra technologia lub dlatego, że uważają, że istnieje, ale założyciele naprawdę muszą myśleć o tym, kto to kupi i dlaczego powinien to kupić. To jest coś, o czym zdecydowanie chciałbym wiedzieć na wczesnym etapie.
Jeroen: Tak, ostatnie pytanie. Jaka jest najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymałeś?
Bryant: O rany. Jestem okropny w tego typu pytaniach. Nie powiedziałbym, że to żal, ale przynajmniej jedną z mentalnych ram, które bardzo mi pomogły, była Regret Minimization Framework Bezosa.
Jako założyciel firmy cały czas podejmujesz decyzje. I myślę, że Regret Minimization Framework jest czymś, czego używam dość często, gdy próbuję zrozumieć wpływ określonej decyzji. Myślę, że dyrektor operacyjny Stripe była w podcaście SaaSter i mówiła o decyzjach, z których nie można się wycofać. I to były te, na których naprawdę trzeba było się skupić i poświęcić im dużo czasu.
Myślę więc, że to naprawdę interesujące spostrzeżenie, ponieważ kiedy prowadzisz firmę, jest wiele różnych rzeczy, z których możesz się wycofać, a w takich przypadkach powinieneś po prostu poruszać się niewygodnie szybko i tendencyjnie w kierunku działania. Ale próbując zrozumieć, które decyzje są naprawdę, naprawdę ważne, ponieważ nie można się z nich łatwo wycofać, to są te, na które trzeba naprawdę uważać i to są te, których można żałować. To niekoniecznie rada, ale przynajmniej model mentalny, który przydaje mi się na co dzień.
Jeroen: Tak, to bardzo rozsądna rada.
Jeszcze raz dziękuję, Bryant, za udział w programie Founder Coffee. W ciągu najbliższych kilku tygodni wyślę ci również małą paczkę prawdziwej Founder Coffee. Będziesz mógł wypróbować ją w domu.
Bryant: Super, doceniam to. Wielkie dzięki.
Jeroen: Dziękuję.
Podobało się? Przeczytaj wywiady Founder Coffee z innymi założycielami. ☕
Mamy nadzieję, że odcinek się podobał.
Jeśli tak, recenzuj nas na iTunes!
Więcej informacji na temat startupów, wzrostu i sprzedaży
- 7 Top CRM Tools in 2025 - 19 czerwca 2025
- Operacje sprzedażowe w B2B: Kompletny przewodnik - 24 kwietnia, 2025
- Zaangażowanie w sprzedaż: Strategia, technika i wskazówki dla B2B - 24 kwietnia, 2025