Matthew Cleevely z 10to8

Founder Coffee odcinek 053

Jestem Jeroen z Salesflare, a to jest Founder Coffee.

Co kilka tygodni umawiam się na kawę z innym założycielem. Rozmawiamy o życiu, pasjach, nauce, ... w intymnej rozmowie, poznając osobę stojącą za firmą.

W tym pięćdziesiątym trzecim odcinku rozmawiałem z Matthew Cleevely, współzałożycielem 10to8, platformy do planowania, która została stworzona dla mniej cyfrowych środowisk, takich jak dentysta lub krajowa służba zdrowia.

Kiedy Matthew robił doktorat z przedsiębiorczości, on i jego współzałożyciel rozmawiali ze znajomym dentystą, który chciał zdigitalizować swój biznes. Przeanalizowali, jak działała jego praktyka dentystyczna i odkryli, że miał wysoki wskaźnik niestawiennictwa, ponieważ planowanie było uciążliwe. Wtedy właśnie narodziła się firma 10to8.

Rozmawiamy o budowaniu rakiet wodnych i projektowaniu mat dla myszy, rozbieraniu rzeczy na części, aby nauczyć się je budować, stresie związanym z brakiem pieniędzy i o tym, jak tworzyć roczne plany, które faktycznie zrealizujesz.

Witamy w Founder Coffee.

Try Salesflare's CRM


Wolisz słuchać? Możesz znaleźć ten odcinek na:


Jeroen:

Hej Matthew, wspaniale mieć cię w Founder Coffee.

Matthew:

Hej, wspaniale jest tu być.

Jeroen:

Więc jesteś współzałożycielem 10to8, dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, czym dokładnie się zajmujecie?

Matthew:

Tak więc 10to8 to firma zajmująca się umawianiem i planowaniem spotkań, więc pozwalamy ludziom w prosty i dość skuteczny sposób rezerwować i planować spotkania. I tak naprawdę jest to dla firm, które mają klientów, naprawdę różnorodnych klientów i świadczą usługi. Tak więc każdy, dla kogo częścią usługi jest umawianie spotkań, 10to8 wchodzi, usuwa wszelkie kłopoty związane z planowaniem spotkań, upewnia się, że klienci pojawiają się w sposób, który jest dla nich bardzo przyjazny i dostępny. Sprawiamy, że rezerwacje się zdarzają.

Jeroen:

Myślę, że inni założyciele SaaS, którzy teraz tego słuchają, zastanawiają się: "Okej, to jest fajne. Znam oprogramowanie do planowania, znam Calendly, może YouCanBook.me. Calendly jest chyba największym z nich. Co was wyróżnia? Ponieważ koncentrujecie się na branży usługowej, jakie są zatem różnice między produktami?

Matthew:

Cóż, tak naprawdę chyba wrócę do tego, jak powstało 10to8 i dlaczego powstaliśmy. Zostaliśmy założeni, ponieważ zdaliśmy sobie sprawę, że firmy mają problem z ludźmi w prawdziwym świecie, którzy są omylni, więc zapominają o rzeczach, zapominają się pojawić. Lubią organizować swój czas na własnych warunkach, a my stwierdziliśmy, że narzędzia takie jak Calendly są świetne, ale tak naprawdę są dla ludzi, którzy mają dość zorganizowane życie, którzy mają dość zaplanowane, którzy żyją już w cyfrowych dziennikach. I nie są one skierowane do, wyobraź sobie praktykę dentystyczną, która ma 10.000 klientów każdego typu, w każdym wieku, o każdym zapleczu technicznym, nie możesz wysłać im linku, aby powiedzieć: "Hej, zarezerwuj u mnie". To po prostu nie działa.

Matthew:

A kiedy faktycznie wejdziesz do wszystkich tego rodzaju firm usługowych, a są ich miliony na całym świecie, okaże się, że sposób, w jaki podchodzą do planowania i sposobu, w jaki podchodzą do rezerwacji, jest dość skomplikowany. Tak więc logika biznesowa jest tam dość skomplikowana i bardzo trudno jest prostemu narzędziu wejść i dostarczyć wartość. Tak więc 10to8 jest narzędziem, które może wejść i dostarczyć wartość, dopasować logikę biznesową, jednocześnie czyniąc ją dostępną dla wszystkich klientów. Tak więc niektórzy z naprawdę fajnych klientów, których mieliśmy, obszary, w których naprawdę pomogliśmy w ciągu ostatnich kilku lat.

Matthew:

Zaczynamy na przykład rezerwować wiele wizyt w NHS. Niektóre z naprawdę ważnych rzeczy dotyczą po pierwsze przestrzegania wszystkich odpowiednich zabezpieczeń danych dotyczących informacji medycznych, ale także tworzenia czegoś, co zmniejsza liczbę nieobecności, zwiększa rzeczywistą wydajność osób umawiających się na spotkania, zapewnia wgląd w dane, aby to zrobić na dużą skalę, a następnie zapewnia całkowitą dostępność wszystkich tych rezerwacji. Tak więc model, który mamy, brzmi: czy twoja babcia, twoja matka lub dziadek mogą uzyskać dostęp do systemu w taki sam sposób, jak ktoś, kto jest bardzo pewny siebie cyfrowo? Tak więc wszystkie te rzeczy razem stanowią w rzeczywistości dość złożony zestaw możliwości, które pozwalają nam wejść i dostarczyć wiele wartości w wielu różnych obszarach, aby służyć tego rodzaju firmom i organizacjom.

Jeroen:

Tak. Więc jeśli dobrze usłyszałem, to nie jest dla ciebie i dla mnie, w zasadzie przez większość czasu jesteśmy ludźmi cyfrowymi. To nie jest tak naprawdę ukierunkowane na to, to bardziej tak, jak powiedziałeś - dla słuchaczy spoza Wielkiej Brytanii, NHS to National Health Service - na przykład dla babci rezerwującej w NHS. Więc musi być bardzo łatwy z przodu, bardzo złożony z tyłu, ponieważ NHS lubi komplikować sprawy i przypomina ludziom nie przez e-mail, ale także na inne sposoby, aby upewnić się, że się pojawią.

Matthew:

Tak. I to właśnie ten trzeci element, komunikacja, był pierwotnym spostrzeżeniem na temat 10to8, że za każdym razem, gdy pojawiają się problemy dla firm, które polegają na planowaniu, gdy cokolwiek idzie nie tak, komunikują się. Odbierają więc telefon, wysyłają e-mail, aktywnie próbują komunikować się ze swoimi klientami, niezależnie od tego, w jaki sposób chcą się z nimi komunikować. Będą dzwonić na telefon stacjonarny, wyślą im list, a więc jest to system planowania, w którym komunikacja jest na pierwszym miejscu, a następnie planowanie jest na drugim miejscu, jeśli chcesz.

Jeroen:

Połączenie systemu planowania ze światem rzeczywistym jest w jakiś sposób silniejsze.

Matthew:

Dokładnie tak.

Jeroen:

Tak. Super. A dlaczego dokładnie to zacząłeś? Czy to jakiś problem, który miałeś w innej pracy, czy dlaczego założyłeś tę firmę?

Matthew:

Zaczęliśmy, ponieważ naprawdę ... ponieważ mój przyjaciel, który jest dentystą - cały czas używam tego przykładu praktyki dentystycznej - miał ten problem w swojej praktyce i był jak wszyscy dentyści, wyjeżdżając na narty. A ośrodek narciarski miał aplikację, a on pomyślał: "Cóż, dlaczego nie mogę mieć aplikacji dla mojej praktyki dentystycznej? Czy to nie byłoby wspaniałe?" Więc ja i mój przyjaciel powiedzieliśmy: "No dobrze, to interesujące, ale jakie są prawdziwe problemy, z którymi się borykasz?". Weszliśmy do gabinetu i zbadaliśmy, jak działa jego firma, spotkaliśmy się z recepcjonistką i administratorami gabinetu i zobaczyliśmy prawdziwy problem.

Matthew:

Widzieliśmy, że miał wskaźnik niestawiennictwa wynoszący 12%. Zazwyczaj w stomatologii w Wielkiej Brytanii, ponieważ wiele usług jest świadczonych publicznie, a nie prywatnie, liczba nieobecności jest niebotycznie wysoka, co powoduje ogromne problemy dla administratorów. A prawdziwym problemem było to, że jeśli wszyscy pojawiają się w danym dniu... Więc masz powiedzmy 10% nieobecności i masz 10 slotów w ciągu dnia, prawda? Myślisz więc, że jeden slot będzie wolny, więc rezerwujesz 11 osób. Cóż, jeśli wszystkie 11 osób się pojawi, będziesz tam godzinę później. A jeśli tego nie zrobisz, masz średnio godzinę, podczas której nic nie robisz. Jest to więc prawdziwy problem operacyjny.

Matthew:

Zdaliśmy sobie sprawę, że to naprawdę interesujący problem i zaczęliśmy się zastanawiać, na ile firm to naprawdę wpływa? I to właśnie widzimy teraz, a zabawną stroną 10to8 jest to, że ponieważ jesteśmy freemium SaaS, mamy setki tysięcy firm, które się zarejestrowały i mamy duże banki w USA, które z nas korzystają, a także dostawców opieki zdrowotnej na całym świecie, stroicieli fortepianów i hodowców alpak w Nowej Zelandii, co jest moim ulubionym przykładem. I to jest po prostu przydatne dla każdego.

Jeroen:

Żeby namalować obraz nieco wyraźniej, byłeś na wakacjach na nartach ze swoim przyjacielem?

Matthew:

Nie, nie byłem.

Jeroen:

Nie byłeś na nartach?

Matthew:

Wrócił z urlopu narciarskiego.

Jeroen:

Wrócił?

Matthew:

Wrócił.

Jeroen:

I teraz się martwisz?

Matthew:

It’s a joke in the UK. I discovered this. This is my favorite, I found out that it’s an in-joke with the dental practitioners just how often dentists go on ski holidays. Because it seemed to be their most, the bane of their existence, so they had to mass rebook dental appointments because there was good power in the Alps and so all the dental practitioners decided to come skiing-

Jeroen:

Aha, i tutaj pojawia się 10to8? Rozumiem.

Matthew:

Tak. A potem 10to8, kiedy się temu przyjrzeliśmy, a potem nazwa jest taka, że zdaliśmy sobie sprawę, że w zasadzie każde spotkanie, które było zarezerwowane, praktyka marnowała 10 minut czasu. Tak więc 10to8 to 10 minut zmarnowanego czasu na osiem sekund prostej automatyzacji.

Jeroen:

Rozumiem. Więc jeśli nie byłeś na nartach, to byłeś w pubie?

Matthew:

Prawdopodobnie tak. Byłem wtedy studentem.

Jeroen:

W Wielkiej Brytanii. Więc byłeś wtedy studentem? Dobrze.

Matthew:

Tak, robiłem doktorat w Imperial College Business School, przyglądając się polityce przedsiębiorczości, a więc temu, jak rządy mogą zachęcać do przedsiębiorczości, z czego oczywiście zrezygnowałem, aby założyć firmę.

Jeroen:

A twój znajomy jest deweloperem, czy też zrobił podobną rzecz?

Matthew:

Tak, przyjaciele również. Kilku inżynierów, którzy studiują na Cambridge i Oxfordzie. Mamy więc bardzo zróżnicowane wykształcenie, ale robimy różne doktoraty. Jeden z nas skończył doktorat, Richard, który jest teraz naszym dyrektorem zarządzającym.

Jeroen:

Miło. Więc, bazując na temacie twojego doktoratu, zawsze interesowałeś się przedsiębiorczością?

Matthew:

Tak, dorastałem w Cambridge w przedsiębiorczej rodzinie, więc mój ojciec był przedsiębiorcą. Moja mama prowadzi teraz własną firmę. Rozmowy przy stole były klasycznymi pytaniami szacunkowymi: "Ile ciężarówek potrzeba, aby przenieść piramidę w Gizie?". Ta rozmowa pojawiała się co jakiś czas przy stole. To trochę tak, jakbym robił to od wieków. Moją pierwszą pracą, jak sądzę, była praca w firmie technologicznej przy demontażu komputerów, dopóki nie zostałem wymaszerowany, ponieważ odkryli, że jestem za młody, by pracować. Ale pisałem, Cambridge ma niesamowity sektor startupów i nauki, a ja po prostu pisałem do firm zajmujących się nauką, mówiąc: "Czy mogę dostać letnią pracę?". I robiłem to, odkąd byłem technicznie zbyt młody, by mieć pracę.

Jeroen:

Rozumiem. Gdyby to był film, to akt pierwszy: pochodzisz z przedsiębiorczej rodziny, akt drugi: próbujesz zrobić coś w dziedzinie przedsiębiorczości, robiąc doktorat na ten temat, a potem akt trzeci: w końcu decydujesz, że chcesz być przedsiębiorcą i zaczynasz to robić, prawda?

Matthew:

Myślę, że tak. Myślę, że to brzmi w porządku. Próbuję wymyślić, tak ... Z mnóstwem bałaganu pomiędzy, który ignorujesz film.

Jeroen:

Cóż, a potem jest sequel, w którym oczywiście zostałeś wbudowany, ale to Matthew może być...

Matthew:

Po prostu musisz oczywiście stworzyć sequel. To było bardzo zabawne, ponieważ nawet kiedy byłem inżynierem, zrobiłem dyplom i studia magisterskie z ekonomii, a potem zrobiłem doktorat. Ale dyplom i magisterium z ekonomii zawsze wiązały się ze sporym napięciem między chęcią prowadzenia badań akademickich a przedsiębiorczością i zakładaniem firm. Skończyło się na tym, że kiedy robiłem dyplom i magistra, pracowałem, bądźmy ostrożni, zdecydowanie za dużo dla innego startupu, który w zeszłym roku dokonał genialnego wyjścia, co jest naprawdę dobre. Ale stworzyłem ich oryginalne plany pozyskania funduszy, biznesplany i tym podobne rzeczy. Więc zawsze było to napięcie. A teraz jest trochę odwrotnie, co jakiś czas myślę o środowisku akademickim i polityce, ale to miłe. Myślę, że fajnie jest być w prawdziwym świecie i robić różne rzeczy.

Jeroen:

Co zainteresowało cię w jego akademickiej wersji?

Matthew:

Cóż, przez jakiś czas nie robiłem zbyt wiele. Ostatnią rzeczą, jaką zrobiłem, kiedy COVID po raz pierwszy uderzył, byłem współautorem artykułu z kilkoma kolegami, który został opublikowany w kilku miejscach, co było całkiem miłe, na temat strategii testowania COVID. I znowu, inny znajomy poczynił obserwację, kiedy COVID był nowy i nikt do końca nie wiedział, co robi. I tak, było to spostrzeżenie, że jeśli testuje się regularnie, ze względu na wzór infekcji COVID, samo testowanie może, przynajmniej w przypadku oryginalnych wariantów, całkowicie zatrzymać rozprzestrzenianie się. Gdyby więc wprowadzić system masowych testów, w którym wszyscy testowaliby się co kilka dni, można by wykryć wirusa na tyle wcześnie, by całkowicie powstrzymać jego rozprzestrzenianie się bez zakłócania życia ludzi. To był interesujący artykuł.

Matthew:

Chodzi mi o to, że praktyczne spostrzeżenie było takie, że regularne testowanie pomaga zidentyfikować, kto jest zarażony i sprawić, że przestanie zarażać innych ludzi, zwłaszcza gdy masz coś, co jest bezobjawowe.

Jeroen:

Rozumiem.

Matthew:

To dość proste, ale przyjemne. Był to ładny dowód matematyczny, który zyskał pewną popularność wśród decydentów politycznych w Wielkiej Brytanii w tamtym czasie.

Jeroen:

Czuję, że pewnego dnia zostaniesz profesorem przedsiębiorczości w jakiejś szkole biznesu.

Matthew:

Zamierzam przejść na emeryturę w szlafroku i kapciach.

Jeroen:

Tak, para kapci jest, dodałeś ją, ale jasne. Super. Cóż, właściwie mówiąc o tych rzeczach, czy jest jakiś startup lub założyciel, na którego patrzysz i myślisz: "To jest osoba lub firma, którą chciałbym być?".

Matthew:

Jest wiele firm, które podziwiam i wielu założycieli, których podziwiam. Prawdziwy problem ze stwierdzeniem, że podziwiam kogokolwiek w szczególności, polega na tym, że wszyscy są głęboko wadliwi. Myślę, że ten, który robi na mnie największe wrażenie pod względem tego, co osiągnął, i to jest naprawdę, myślę, że to bardzo nudna odpowiedź. Ale jeśli spojrzeć z czysto inżynierskiej perspektywy na to, co Elon Musk zrobił w ciągu ostatnich 10, 15 lat, to jest to naprawdę... To znaczy, to prawie, teraz śledzę te rzeczy, głównie dlatego, że jest to po prostu zabawne, ponieważ osiągnięcia inżynieryjne są teraz po prostu absolutnie niesamowite i...

Jeroen:

To inspirujące.

Matthew:

... naprawdę, naprawdę fajne. Na początku zeszłego roku nakłoniłem moje dzieci do obejrzenia testów flip maneuver i teraz, gdy chcą coś zbudować, pytają: "Jak coś zbudować?". To jak: "Cóż, najpierw to przetestujemy. Co będziemy testować?"

Jeroen:

Mam też książkę obok siebie, to moja następna książka, którą zamierzam przeczytać, Liftoff Erica Bergera. To Elon Musk i desperackie wczesne dni, które zapoczątkowały SpaceX. To naprawdę mnie inspiruje. Po prostu szalone rzeczy, które mogą osiągnąć, przemyślając sprawy od samego początku i myśląc: "Jak możemy to zrobić lepiej?". A nie tylko polegać na powszechnym sposobie rozwiązywania problemów, ale zawsze cofać się o krok i mówić: "Okej, ludzie zawsze robili to w ten sposób wcześniej".

Matthew:

Jest jeden z nich. Widziałeś, jest tam genialny filmik. Być może omówiłem to wewnętrznie i zewnętrznie z kilkoma osobami. Za każdym razem, gdy Musk mówi o metrykach, jest to koszt za kilogram na orbitę lub metryki jego silników i tym podobne rzeczy. Naprawdę genialną rzeczą jest to, że myślimy: "Tak, właściwie to jest rzecz, którą chcesz zoptymalizować. Wszystko inne jest nieistotne. To jest to, co chcesz zoptymalizować". Myślę, że niektóre z tych rzeczy są po prostu imponujące. Naprawdę lubię wszystko, gdzie można zobaczyć naprawdę trudne wyzwania inżynieryjne, ludzi naprawdę przełamujących się i wykonujących je. Zresztą rakiety to również moje hobby. Nie są to prawdziwe rakiety, ale rakiety wodne.

Jeroen:

Rakiety wodne.

Matthew:

... to coś z moimi dziećmi. Ale tak, to są te rzeczy. Jeśli chodzi o firmy, to jest wiele firm, które podziwiam. Podziwiam je głównie poprzez interakcje z nimi. Tak więc, firmy, można uzyskać poczucie naprawdę dobrych firm, kiedy pracujesz, kiedy używasz ich narzędzi i po prostu mówisz: "Tak, to imponujące, tak, to jest... To jest naprawdę, to jest świetne narzędzie". Jednym z nich jest Wise lub Transferwise. Więc znowu, po prostu naprawdę fajne, proste narzędzie. Pozwoliło mi to na skalowanie mojej działalności bez uzależnienia od banków, co było problemem w przeszłości.

Jeroen:

Tak. Używaliśmy go również razem z Revolut do organizowania niektórych naszych międzynarodowych przepływów pieniężnych.

Matthew:

Zwłaszcza jeśli chodzi o bankowość, ale wiele przemawia za tym, by po prostu opuścić stare banki i zacząć od nowa.

Jeroen:

To prawda. Stare banki mają tak długą historię, że trudno się ich pozbyć. Dlatego też dla banków najlepszym interfejsem przez długi czas była ich aplikacja mobilna, ponieważ zaczęli ją później od zera i nie mieli całej historii systemu bankowego na PC, jak w przypadku aplikacji internetowej na komputery stacjonarne. Wiele banków nadal ma tam okropny interfejs, chociaż próbują go przerobić. Ale zaplecze jest jeszcze gorsze.

Matthew:

Tak. Jest kilka interesujących firm, które robią ciekawe rzeczy z zapleczem banków, próbując przekształcić również wszystkie tradycyjne banki. Próbuję sobie przypomnieć ich nazwy. Zaczyna się na M, jest jeszcze jedna, Thought Machine. W każdym razie, nie jest to moja sfera wiedzy, ale jest kilka z nich, które próbują robić tam interesujące rzeczy.

Jeroen:

To prawda. Jak patrzysz na przedsiębiorczość? Czy jest to bardziej, powiedzmy, coś, co lubisz robić? Po prostu daje ci energię lub jest to styl życia, czy też masz naprawdę duże, duże ambicje? I czy faktycznie zdobyliście fundusze? Nie widzę nic na Crunchbase, ale.

Matthew:

To znaczy, zebraliśmy pieniądze. Zebraliśmy niezbyt dużo jak na skalę, do której doprowadziliśmy, ale tak, zebraliśmy coś w rodzaju, chcę powiedzieć, dużych rund przyjaciół i rodziny, a ta skala poprzedza. I patrzymy na ten moment. Możemy zebrać nieco więcej, aby rosnąć szybciej, ale jesteśmy teraz w dobrej sytuacji, w której rozwijamy się w przyzwoitym tempie i nie mamy potrzeby zbierania pieniędzy, co jest miłym uczuciem, gdy przez długi czas szlifowaliśmy biznes. Nie sprawia to jednak, że jest to mniej stresujące. To trochę tak, jakbyś wspinał się na górę i widział te wszystkie fałszywe szczyty i myślał: "Już prawie jestem na szczycie, już prawie jestem na szczycie". Po osiągnięciu tego kamienia milowego życie będzie łatwiejsze". Nie, to po prostu inne wyzwania. Ale zapytałeś, co motywuje mnie w przedsiębiorczości lub nowych biznesach i dokąd zmierzam lub mam nadzieję zmierzać?

Matthew:

Tak, jestem po prostu głęboko zainteresowany nowymi rzeczami, uczeniem się nowych wyzwań. W tej chwili najbardziej interesującym wyzwaniem jest dla mnie skalowanie biznesu. To fascynujące i naprawdę interesujące. Uwielbiam nowe technologie, rozmowy z ludźmi. Uwielbiam rozmawiać z przedsiębiorcami, którzy tworzą różne rzeczy. Nauczyłem więc rozsądną liczbę osób w Cambridge, gdzie mieszkam, rozsądną liczbę osób, które rozpoczynają działalność i pomogłem niektórym z nich wystartować. To tylko moje hobby lub praca w niepełnym wymiarze godzin. I to jest po prostu świetne, dowiedzieć się, jak działają inne firmy, jak działają inne branże. Ponieważ nic nie działa tak, jak oczekujesz, że będzie działać na zewnątrz. Teraz, jeśli spojrzysz na branżę z zewnątrz i pomyślisz: "Och, w porządku. Myślę, że mam pojęcie, jaki jest kształt tej branży i kim są gracze". A potem zaglądasz pod maskę i zawsze jest to złożona fraktalna rzecz, która jest produktem historii i jest skomplikowana i wcale nie intuicyjna. Zawsze uważam to za interesujące.

Jeroen:

Tak. Więc naprawdę lubisz, jesteś typem osoby, która, na przykład, jak w pierwszej pracy, którą miałeś, lubisz rozebrać komputer, zobaczyć jak działa, a następnie zbudować lepszy?

Matthew:

Tak. Nie jestem pewien, czy można odbudować którykolwiek z komputerów, które rozebrałem. Ale tak, dokładnie. I myślę, że to było, jak nawet moje letnie prace, myślę, że były jak, projektowałem podkładki pod mysz. To była moja druga, pierwsza praca przy rozbieraniu komputera, druga praca przy projektowaniu podkładek pod mysz. Zbudowałem księgową bazę danych. Zostałem zatrudniony do rozliczania rachunków dla kogoś, kto produkował anteny, zaawansowane anteny do komunikacji mobilnej. I tak, po prostu zdałem sobie sprawę, że jeśli... zwolnię się na tydzień przed zakończeniem mojego letniego stażu, co było dobre. Ponieważ stworzyłem oprogramowanie, które mogło mnie zastąpić. Kolejnym zajęciem była analiza statystyczna danych medycznych. Wszystko dość zróżnicowane, ale po prostu się uczyłem.

Jeroen:

Tak. Ale uderzające jest to, że dla ciebie bardzo często zaczyna się od rozbierania rzeczy na części pierwsze, zanim zaczniesz je budować. Wielu przedsiębiorców nie jest tak bardzo zainteresowanych rozbieraniem rzeczy na części, oni po prostu lubią budować. Dla ciebie-

Matthew:

Spoglądam wstecz, kiedy zaczynałem 10to8 i myślę, że spędziliśmy zbyt dużo czasu na wybieraniu rzeczy, a za mało na budowaniu. Gdybym miał zrobić to wszystko jeszcze raz, poświęciłbym więcej czasu na budowanie, a mniej na wybieranie rzeczy. Ponieważ spędziliśmy dużo czasu, nie tylko... Bo to jest tak, że kiedy myślisz o problemie w izolacji, jak o czymkolwiek, możesz spędzić dowolną ilość czasu na robieniu tego typu rzeczy. Więc jak długi jest kawałek sznurka? Ile czasu chcesz poświęcić na daną czynność? Więc myślę, że spędziliśmy, ja spędziłem, bo lubię to robić, rozumiejąc rzeczy. Trochę za dużo czasu poświęciliśmy na próbę zrozumienia, w jaki sposób ludzie organizują spotkania, jak można konceptualnie zdefiniować całą przestrzeń spotkań i tego typu rzeczy. Co, mam na myśli, jest świetne. Wciąż nie ma niczego, czego byśmy teraz nie zrobili, lub bardzo niewiele rzeczy, które robimy teraz, a o których nie pomyśleliśmy, kiedy zaczynaliśmy, ale równie dobrze, nie było to istotne do tej pory. Więc spędzenie dnia na myśleniu o tym kilka lat temu nie jest zbyt pomocne.

Jeroen:

Tak, myślę, że rozumiem, co daje ci energię, ale co teraz zabiera ci energię? Jakie rzeczy nie dają ci ostatnio spać?

Matthew:

Rzeczy, które nie dają mi spać w nocy.

Jeroen:

Jeśli nic nie spędza ci snu z powiek w nocy, to co spędza ci sen z powiek w ciągu dnia?

Matthew:

Mogę powiedzieć, co sprawia, że serce mi się kraje. To nieco inne pytanie. Ponieważ nie jestem, pomogłem założyć firmę zajmującą się narzędziami do planowania, ale nie jestem zbyt zorganizowaną osobą. Więc mam wiele rzeczy. Mam swój elektroniczny papier, wszędzie mam mnóstwo przypomnień i mam ludzi, którzy pomagają mi być zorganizowanym, ale nie jestem szczególnie zorganizowany. A to, co naprawdę sprawia, że moje serce tonie, to kiedy zapominam zrobić coś, co powiedziałem, że zrobię. To jest naprawdę złe. W zeszłym roku byłem na urlopie ojcowskim, co jest świetne. Miałem miesiąc wolnego.

Jeroen:

Gratulacje.

Matthew:

Ale kiedy wróciłem, było tego całe mnóstwo i nie miałem... energii. To było złe, ponieważ wróciłem i nie mogłem sobie przypomnieć. To było tak, jakby ktoś nacisnął przełącznik resetowania. Było świetnie, czułem się bardzo wypoczęty, ale było mnóstwo rzeczy, które były w ruchu przed moim wyjazdem, a które zostały zignorowane. Kiedy wróciłem, po prostu o nich zapomniałem. Ale tak. Myślę więc, że tego rodzaju rzeczy, staram się myśleć o innych rzeczach, które faktycznie nie pozwalają mi spać w nocy.

Jeroen:

Czy jest coś-

Matthew:

Kiedyś naprawdę się martwiłem. Kiedyś naprawdę martwiłem się, że zabraknie mi pieniędzy. Tak, to jest coś w rodzaju...

Jeroen:

Nie ma się czym martwić.

Matthew:

To było naprawdę niewygodne i stresujące. Wieki temu upadła runda finansowania, więc założyliśmy firmę. Runda finansowania zakończyła się fiaskiem i musieliśmy zwolnić ludzi, przechodząc od umiarkowanego do malutkiego zespołu. Weszliśmy w tryb oszczędzania, co później przez długi czas spędzało mi sen z powiek. Ponieważ nie jest zbyt przyjemną rzeczą przyjść pewnego dnia do biura i ogłosić, że sprawy nie idą dobrze, nie udało się zebrać funduszy, a to oznacza, że ludzie stracą pracę.

Jeroen:

Tak

Matthew:

Ale tak, i nie tracę już snu z tego powodu, ale stres związany z kończącymi się pieniędzmi był naprawdę okropny.

Jeroen:

Tak. Ale tego już nie ma?

Matthew:

Nie spędza mi to snu z powiek. Zagrożenie zawsze istnieje, ale to znaczy, jest wiele rzeczy. Chodzi mi o to, że firma radzi sobie lepiej i rozwijamy się, co jest świetne. Ale także, po przejściu przez to, kiedy już przejdziesz przez kilka rzeczy, przyzwyczaisz się do tego, ale jest to trudne. Kiedyś traciłem sen, martwiąc się, że ludzie odejdą. Zawsze jest to uczucie, jeśli ludzie odchodzą z firmy, jak sobie z tym poradzić? Albo co to oznacza? Kiedyś bardzo się tym martwiłem, ale teraz jest już lepiej.

Matthew:

Ale także, jeśli lubisz ludzi, z którymi pracujesz i zatrudniasz dobrych ludzi, oznacza to, że jeśli będą musieli odejść i znajdą coś innego, to możesz zobaczyć, że jest to pozytywna rzecz. A także, jeśli kiedykolwiek będziesz musiał ich zwolnić, możesz być pewien, że znajdą zatrudnienie gdzie indziej, ponieważ są dobrzy. Próbuję więc wymyślić coś innego.

Jeroen:

Czy są jakieś duże problemy, które obecnie rozwiązujesz?

Matthew:

Najważniejszą rzeczą, nad którą pracuję, jest nasz plan roczny. Nasz roczny plan na rok 2022 wciąż nie został sfinalizowany, a jesteśmy w trakcie jego realizacji od 13 dni.

Jeroen:

To samo tutaj.

Matthew:

Mamy więc duży model, mamy wszystkie budżety działów, które po prostu staramy się dopiąć i staramy się je dopiąć szybko i praktycznie, co jest obecnie największym stresem. I po prostu ustalenie, jak skalujemy się na poszczególnych terytoriach i innych rzeczach. Mamy więc do czynienia z mieszanką strategicznych i taktycznych rzeczy, które staramy się połączyć w coś, z czego ludzie mogą faktycznie korzystać.

Jeroen:

Tak, stwórz plan, którego będziesz mógł się trzymać.

Matthew:

Tak. Ponieważ myślę, że chodzi o to, że przez ostatnie lata i lata z biznesem było mnóstwo planów i nie miały one większego znaczenia. Ponieważ jeśli spalasz gotówkę i po prostu budujesz produkty, możesz mieć plany i nie ma większego znaczenia, co słyszysz, a czego nie. Ale teraz dochodzimy do punktu, w którym plany znaczą o wiele więcej. Tak więc nasze roczne plany stają się coraz ważniejsze dla większych firm.

Jeroen:

Tak. Wiesz, co się u nas sprawdziło?

Matthew:

No dalej.

Jeroen:

Ustalamy wyniki, które chcemy osiągnąć, liczby, które chcemy osiągnąć, ale następnie przekładamy to również na rzeczy, które faktycznie zamierzamy robić, rzeczy, które zamierzamy robić konsekwentnie. Kiedy więc mówisz: "Będziemy robić to X razy w miesiącu i tamto X razy w kwartale". A to znacznie ułatwia faktyczne przestrzeganie planu niż tylko ustalanie liczb.

Matthew:

Okej, ponieważ nie ma podejścia kontrującego. Oto nasze cele, ale jeśli to robisz, to mówisz: "Zrobimy te rzeczy, które są specjalnie ukierunkowane".

Jeroen:

Tak, definiujemy na przykład, co jest dla nas ważne, to nowe funkcje. Zamierzamy więc tworzyć dwie na miesiąc. I ważne jest, aby stale ulepszać nasz onboarding. Ok, ulepszamy onboarding co dwa miesiące. Musimy uzyskać więcej ruchu SEO. Piszemy artykuł SEO co najmniej raz w miesiącu i tym podobne rzeczy. A potem co miesiąc wiemy, co robić. I w końcu, jeśli dobrze wykonaliśmy naszą pracę w zakresie planowania, wyniki przyjdą same.

Matthew:

Podoba mi się to, ponieważ pozwala to obejść problem mówienia: "Zrobimy to i dostarczymy to w piątym miesiącu". A potem dochodzisz do szóstego miesiąca i mówisz: "O tak, robimy to zgodnie z planem. Mieliśmy to zrobić w zeszłym miesiącu, ale tego nie zrobiliśmy. No dobra, i co z tego?". Ale jeśli mówisz, że to ważne, a potem po prostu mówisz, że faktycznie to regulujesz, to jest w porządku. Tak, w porządku.

Jeroen:

Oczywiście, jest jeszcze

Matthew:

Robię to od poniedziałku.

Jeroen:

Wciąż mamy też duże projekty do wykonania. Musimy przerobić stronę internetową. Nie można powiedzieć: "Będziemy przerabiać stronę co miesiąc". Możesz powiedzieć: "Chcemy ulepszać stronę co miesiąc". Ale jeśli masz -

Matthew:

Ale jeśli robisz małe kroczki, a nie -...

Jeroen:

Duży projekt, aby go przerobić, tak naprawdę tam nie pasuje. Wtedy jest to tylko plan na dany rok. Można powiedzieć: "Chcemy to mieć w tym kwartale". Ale to nie pasuje do rzeczy, które robisz regularnie. Ale większość rzeczy pasuje do regularnego harmonogramu.

Matthew:

Tak, mogę to sobie wyobrazić. A jeśli jest trochę tak, jak pamiętam, że właśnie przeszedłem w pełni zwinnie do tygodniowego sprintu z firmą, która jest po prostu ... Ale zmuszając całą firmę do cykli sprintów, więc nie tylko zespół inżynierów -...

Jeroen:

Ciekawa wiadomość.

Matthew:

... i było to całkiem zabawne. "Jeśli nie możesz tego zrobić, jeśli nie możesz tego zrobić w tydzień, to nie jest to rzecz, którą możesz zrobić". Po prostu.

Jeroen:

To jest coś, co również robimy, cykle sprintów. Mamy dwutygodniowe cykle sprintów. Deweloperzy mają teraz tygodniowe spotkania sprintowe, czyli ja i zespół ds. rozwoju spotykamy się co dwa tygodnie. Następnie planujemy naszą pracę. Częściowo opiera się to na tym, co ustaliliśmy na początku roku. Dodajemy do tego inne rzeczy. Następnie planujemy dwa tygodnie, wykonujemy naszą pracę, mamy spotkania stand-up i to wszystko, a potem dwa tygodnie później. W następny poniedziałek znów siadamy razem i definiujemy nasze dwa tygodnie.

Matthew:

Fajnie, tak. Myślę, że próba poprawy sposobu robienia rzeczy jest ciągła, prawda?

Jeroen:

Tak.

Matthew:

Po prostu.

Jeroen:

A początek roku to dobry moment na przemyślenie wszystkiego, prawda?

Matthew:

Tak. Tak, właśnie zacząłem. A co w tej chwili robisz w biurach?

Jeroen:

Mieliśmy pełnoetatowe biuro -

Matthew:

Oboje pracujemy obecnie w domu.

Jeroen:

... to było bezużyteczne przez długi czas. Czasami ktoś tam był, ale rzadko. Polityka zmienia się również w Belgii. Obecnie stosujemy rządową politykę maksymalnie jednego dnia w tygodniu. W rzeczywistości jest to polityka, którą już ustaliliśmy wewnętrznie na jeden dzień w tygodniu. To, co zrobiliśmy, to trudne poszukiwania biura, z którego moglibyśmy korzystać jeden dzień w tygodniu bez płacenia za cały tydzień. I znaleźliśmy takie biuro. Płacimy więc teraz jedną piątą, co jest dobrą rzeczą.

Matthew:

Świetnie, to jest super. I zawsze mnie to ciekawi, ponieważ myślenie o idei posiadania biura, w którym wszyscy muszą pracować pięć dni w tygodniu, wydaje mi się staroświeckie, ale to już inna sprawa. Martwię się, myśląc o różnych rzeczach, martwię się o to. Martwię się o dokonanie właściwego wyboru. Ponieważ chcesz mieć miejsce, do którego wszyscy będą chodzić, abyś mógł mieć firmę, która się spotyka. Ale jednocześnie nie chcesz ponosić kosztów pięciu dni w tygodniu. To po prostu wydaje się niedorzeczne.

Jeroen:

To trudna część, tak. Obecnie staramy się, by ludzie spędzali jeden dzień w biurze, ponieważ gdy już się do tego przyzwyczaisz, jest to pewien krok, by przejść ten jeden dzień, ale jest to korzystne, ponieważ utrzymuje tę atmosferę grupy przy życiu. Widzisz ludzi i zdajesz sobie sprawę, że nie są tylko na ekranie. Widzimy się codziennie na ekranie, mamy spotkania stand-upowe i tak dalej, ale mimo wszystko dobrze jest czasem być razem. To po prostu robi różnicę, zarówno jako grupa, jak i jako jednostki, aby mieć to uczucie.

Matthew:

Tak. Jedną z nich jest to, że jest tak wiele bezwładności typu: "Okej, pójdziemy teraz do biura i faktycznie wyjdziemy z domu". Najgorsze jest to, że w tej chwili spóźniam się około 20 minut na każde osobiste spotkanie, ponieważ instynktownie nie wiem, ile czasu zajmuje włożenie laptopa do torby. To tak, jakbym odblokował rower, żeby pojechać gdzieś w [niesłyszalne 00:34:42] Cambridge, żeby się z kimś spotkać, to straszne. To po prostu dziwna sytuacja. Zupełnie zapomniałem, jak się gdzieś fizycznie dostać.

Jeroen:

Tak, tak, tak.

Matthew:

Znacznie łatwiej jest po prostu powiedzieć: "Ok, moje następne spotkanie jest z tym i tym". Otwórz okno Zoom, cokolwiek.

Jeroen:

Co właściwie robiłeś, aby praca w domu była trochę lżejsza i nadal dawała radość w ciągu dnia i nie powodowała długiego przeciągania? Czy coś zmieniłeś?

Matthew:

Zainwestowałem w fajny zestaw domowy. Mam fajne głośniki, więc mogę słuchać dobrej muzyki. Mam biurko do pracy na stojąco i chybotliwą deskę, dzięki której mogę chybotać się wokół biurka. Dzięki temu jestem w ruchu. Dla mnie to po prostu trochę ruchu zamiast siedzenia na krześle przez cały dzień. To naprawdę ważne. Chodzę na siłownię dwa razy w tygodniu. Od czasu do czasu gram na wiolonczeli. Gram na wiolonczeli na przyzwoitym poziomie, więc to trochę zabawy. Staram się myśleć o tym, co jeszcze robię? Robię trochę Lego i buduję rzeczy z dziećmi. Chodzi mi o to, że czasami uświadamiam sobie: "Cóż, nie wyszedłem dziś z domu" i wtedy po prostu idę na spacer. Myślę, że to jest prawdziwa rzecz. Jeśli nie wychodzisz z domu przez dwa dni z rzędu, to źle. Więc po prostu idę na spacer i po prostu wychodzę.

Jeroen:

Ale chodzisz też na siłownię, czy to się nie liczy?

Matthew:

To domowa siłownia, więc się nie liczy.

Jeroen:

Och, to domowa siłownia?

Matthew:

Tak.

Jeroen:

Dobrze.

Matthew:

Tak, dokładnie, więc to się nie liczy.

Jeroen:

Rozumiem.

Matthew:

Tak, więc po prostu idę i zgłaszam się na ochotnika do sklepów lub po prostu idę na spacer na wieś lub coś w tym stylu. Po prostu wszystko, żeby wyjść raz dziennie, przepraszam, albo przynajmniej raz na dwa dni, bo inaczej można oszaleć.

Jeroen:

To dobre miejsce na spacer w okolicach Cambridge.

Matthew:

Jest naprawdę miło, a pogoda jest dziś piękna, w przeciwieństwie do Belgii. Tak, ćwiczenia, wychodzenie z domu. Drugim jest uświadomienie sobie, że kiedy nie pracuję, nie wiem, czy ktoś jeszcze tak ma, ale czasami kończę pracując w domu, po prostu siedząc tam lub stojąc, będąc absolutnie bezproduktywnym, nie robiąc nic. I po prostu przyznaję się do tego i robię sobie przerwę, mówiąc: "Dobra, nie będę teraz pracować. Poświęcę pół godziny na obejrzenie jakiegoś badziewia na Netflixie". Po prostu musisz poświęcić trochę czasu. Wystarczy powiedzieć na Slacku: "Robię sobie przerwę". Idź i powiedz: "Z jakiegokolwiek powodu nie jestem w tej chwili produktywny, spróbuję przestać. Nie będę udawać, że pracuję". To drugie. W biurze masz wokół siebie ludzi, którzy cię stymulują.

Jeroen:

Możesz więc mieć trochę interakcji społecznych, a następnie wznowić pracę. Ostatnio czytałem książkę Peak Performance. Napisali ją Brad Stulberg i Steve Magness. Możesz ją przeczytać, a słuchacze zdecydowanie mogą ją przeczytać, ale jedną z rzeczy, które sugerują, jest robienie przerw co najmniej co dwie godziny. A potem mają kilka rzeczy, które sugerują jako przerwy. Spacer jest zdecydowanie jedną z nich, wzięcie prysznica, zmywanie naczyń, słuchanie muzyki, siedzenie na łonie natury, medytacja i regeneracja społeczna. Niektóre z sugestii, które podają jako przerwy. W ten sposób można zresetować umysł, a następnie ponownie zacząć działać.

Matthew:

Chwileczkę, ta lekka pauza na końcu to tylko dodanie jej do mojego konta Audible. Inną rzeczą jest to, że jeśli ktoś poleci mi książkę, zwykle po prostu pobieram ją na Audible. Zwykle oznacza to, że przeczytam ją w ciągu miesiąca.

Jeroen:

Robię podobną rzecz. Otwieram konto na Goodreads i dodaję książkę do listy do przeczytania. Następnym razem porządkuję książki według pięciu pozycji. Przeglądam tę listę i zastanawiam się: "Które pięć książek mam teraz ochotę przeczytać?". A potem po prostu zamawiam je na Amazonie. Wciąż jestem staroświecki. Nadal czytam papierowe książki.

Matthew:

Dla mnie audiobooki są całkowitym objawieniem, ponieważ jestem dyslektykiem. I myślę, że zanim przeczytam więcej książek, przeczytałbym więcej książek w 2021 roku, niż przeczytałem w swoim życiu, zanim dostałem aplikację audio. Po prostu nigdy nie lubię czytać, ale nigdy tak naprawdę nie kończę książki. A jedynymi rzeczami, które czytam od początku do końca, są prace naukowe, co jest dość nudne. Więc rzeczy takie jak Audible i inne rzeczy, które się pojawiły, były dla mnie objawieniem. Ponieważ nagle oznacza to, że nie muszę czytać, aby czytać książki lub je przyswajać. Idę więc poćwiczyć i posłuchać audiobooka. To genialne.

Jeroen:

Mówiąc o tym. Jakiej dobrej książki ostatnio słuchałeś? I dlaczego właściwie zdecydowałeś się jej posłuchać?

Matthew:

Zawsze słucham książek, które zostały mi polecone. Więc książki były, słucham tylko książek, które ktoś mi polecił. I jest taka rada, która, nie pamiętam skąd się wzięła, o książkach jest taka, że jeśli czytasz książki, ponieważ chcesz, aby pomogły, jak pomóc w biznesie lub spróbować zrozumieć tworzenie firm lub prowadzenie firm, czas na przeczytanie tytułu i umieszczenie go gdzieś w bibliotece. Po prostu zapisz, że jest tu książka, która może ci w tym pomóc, kiedy tylko ją odkryjesz. Czas na jej przeczytanie lub wysłuchanie jest wtedy, gdy jest to rzeczywiście istotny problem, ponieważ w przeciwnym razie jest to tylko rozrywka. W przeciwnym razie będzie to tylko rozrywka. Bardzo podoba mi się ta rada.

Jeroen:

Oczywiście.

Matthew:

Ale teraz czytam Podręcznik wysokiego wzrostu, który jest świetny, ale bolesny, ponieważ zawiera wiele wyzwań. Jest w nim mowa o wielu wyzwaniach, które mają miejsce w tej chwili. Więc słuchanie tego wydaje się być bardzo pracochłonne. To nie jest tak, że robię krok od pracy. Czuję się, jakbym pracował ciężej, kiedy go słucham, bo to jest jak: "Okej, mam więcej rzeczy do zrobienia".

Jeroen:

Ale to dobry czas, aby jej posłuchać, jak powiedziałeś. Nienawidzę, jak powiedziałeś, czytać takiej książki. Jeśli nie jest, to nie zamierzam bezpośrednio czegoś z nią robić. Tego rodzaju książki, przynajmniej, są inne rodzaje książek, które można przeczytać w dowolnym momencie, są po prostu inspirujące i dają ci inny pomysł na rzeczy i mogą sprawić, że zaczniesz coś robić, to jest inny rodzaj książek, ale wtedy te książki o rozwoju marketingu są zazwyczaj tego rodzaju, jak powiedziałeś.

Matthew:

Cóż, jedna z ostatnich książek, które mi się podobały, znasz Exponential?

Jeroen:

Nie.

Matthew:

Racja, Azeem Azhar, który, okej, całkowicie polecam. A więc Exponential autorstwa Azeema Azhara. Jest genialny, prowadzi Exponential View, który jest biuletynem, biuletynem technologicznym, który po pierwsze polecam subskrybować, ale także jego książkę. To naprawdę niezły przegląd przestrzeni technologicznej i tego, co się dzieje, co się wydarzyło i dlaczego to, co się obecnie dzieje, jest tak sejsmiczne.

Jeroen:

Powiedziałeś, że to Salim Ismael?

Matthew:

Pardon? Azeem Azhar.

Jeroen:

Azeem Azhar. No dobra. Znalazłem to, The Exponential Age.

Matthew:

Tak.

Jeroen:

Tak, mam. Jest na mojej liście do przeczytania.

Matthew:

Tak. Ponownie, to jest dokładnie moja ulica, ponieważ słucham tylko dwóch rzeczy, fikcji wyłącznie dla rozrywki. A potem rzeczy o ogólnej technologii, które nie są zbyt specyficzne dla prowadzenia biznesu, ponieważ nie czuję, że się relaksuję. Zazwyczaj czytam dla relaksu. A potem od czasu do czasu czytam rzeczy, które są przydatne taktycznie lub strategicznie. Więc to zdecydowanie pasuje do zrozumienia technologii i innych rzeczy. Naprawdę podobała mi się ta i inne książki. Nazwy chwilowo mi umykają.

Jeroen:

Bez obaw.

Matthew:

Właśnie przejrzałem swoją bibliotekę. Ale tak, to był najnowszy, myślę, że wyszedł w zeszłym roku, pod koniec zeszłego roku.

Jeroen:

Tak, tak. Daj dobre oceny na Goodreads.

Matthew:

Poleca też kilka dobrych książek. Więc chwali niektóre naprawdę, inne, które czytam, to książki o historii gospodarczej i tym podobne. Moje akademickie zainteresowania pierwotnie dotyczyły teorii wzrostu, dlatego też interesowałem się polityką wokół przedsiębiorczości, ponieważ chodzi o to, skąd bierze się tworzenie bogactwa i jak rozwijają się gospodarki, dlaczego się rozwijają? Właśnie skończyłem jedną z nich na temat historii nierówności lub tego, dlaczego nierówność jest dziwnym pojęciem w kontekście historii ludzkości. Ale jest też dobra książka na ten temat, Beinhocker, która jest już dość stara. Beinhocker, The Origin of Wealth, która jest naprawdę dobrym ogólnym spojrzeniem na to, jak powstaje bogactwo, jeśli ktoś jest tym zainteresowany. To jest The Origin. Pochodzenie lub Pochodzenie bogactwa autorstwa Erica Beinhockera. To bardzo dobra książka.

Jeroen:

Tak. Powoli zamykamy się na dalszą naukę. Gdybyś miał zacząć od nowa z 10to8 lub z inną firmą, co byś zrobił lub co zrobiłbyś inaczej?

Matthew:

Jest kilka rzeczy, myślę, że byłem bardzo... Sparaliżowany strachem. Na początku zawsze martwiłem się, że zabraknie mi pieniędzy i zawsze martwiłem się, że nie uda mi się zrobić czegoś wystarczająco szybko i nie martwiłem się, nie wiem, trudno mi powiedzieć, o co dokładnie chodzi, ale myślę, że mniej, po prostu ogólnie mniej martwiłem się, że zabraknie mi pieniędzy, zasobów lub czegokolwiek w tym rodzaju, planując żyć wiecznie. Zasadniczo twój biznes, po prostu zachowując się tak, jakby twój biznes miał żyć wiecznie, dopóki się nie zbliży. I tak, myślę, że na samym początku pracowaliśmy w stylu kaskadowym. Nie byliśmy zwinni, więc wiele rzeczy operacyjnych po prostu nie było całkowicie najnowocześniejszych. Spojrzałbym, byłbym znacznie bardziej skoncentrowany na tym, jak robiliśmy rzeczy i upewniłbym się, że jest to absolutnie najnowocześniejsze, ponieważ nie było tak, kiedy zaczynaliśmy.

Matthew:

I myślę, że tak, nie wiem. Myślę, że to również zmienia się z czasem. To, co zmieniłbym teraz, różniłoby się od tego, gdybyś zadał mi to pytanie kilka lat temu i prawdopodobnie zmieniłoby się za kilka lat. Czy zmieniłbym coś innego? Myślę, że zawsze sprowadza się to do absolutnego skupienia i uświadomienia sobie, że czas nie jest tak naprawdę istotną presją w biznesie, chodzi o to, jak szybko spalasz zasoby i czy pozyskujesz najlepszych ludzi? I myślę, że spędziłbym więcej czasu na szukaniu naprawdę świetnych ludzi, których myślę, że mógłbym kupić wcześniej, aby dołączyli do tej podróży.

Matthew:

I myślę, że jesteśmy na etapie, na którym teraz skalujemy biznes i czujemy, że możemy sobie pozwolić na poszukiwanie naprawdę świetnych ludzi, którzy dołączą do naszego zespołu. I czuję, że tak naprawdę, cóż, może mogłem to zrobić na początku i pomyśleć nie o tym, że ktoś dołącza do 10to8, myślę, że wszyscy są genialni, ale jest to pytanie typu: "Kogo próbujesz wprowadzić do firmy i dlaczego i jakie są twoje ambicje?". I myślę, że zrobiłbym to inaczej na samym początku. Czy to spójna odpowiedź? Nie jestem pewien. To bardzo szczera odpowiedź.

Jeroen:

To...

Matthew:

... brain dump -

Jeroen:

To kilka odpowiedzi, tak. Ostatnie pytanie i może jedna odpowiedź, może kilka. Wszyscy dostajemy wszystko -

Matthew:

Nie wiem, jak bardzo słychać teraz dzieci wracające ze szkoły?

Jeroen:

Trochę ich słyszę, ale jest w porządku.

Matthew:

Przynajmniej jeden z nich jest niezadowolony.

Jeroen:

Na koniec, jaka jest najlepsza rada biznesowa, jaką kiedykolwiek otrzymałeś? Pierwsza rzecz, która przychodzi mi do głowy, nie musi być absolutnie najlepsza.

Matthew:

Jednym z nich jest to, że o wiele, wiele łatwiej jest kogoś zatrudnić niż zwolnić.

Jeroen:

To prawda.

Matthew:

Myślę, że to naprawdę ważna rzecz, którą należy zrozumieć.

Jeroen:

Co z tym zrobić?

Matthew:

Bądź naprawdę, naprawdę, naprawdę ostrożny, jeśli chodzi o to, kogo wprowadzasz do firmy. Powinieneś utrudniać zatrudnianie ludzi, a nie... Zawsze chcesz wprowadzać ludzi do biznesu, ale mamy teraz zasady, że jeśli są jakieś wątpliwości co do kogoś, po prostu go nie zatrudniamy, jesteśmy po prostu ostrożni. Inną rzeczą jest to, że lubię pracować w środowisku, w którym panuje współpraca, otwartość i pomoc. A środowisko, które mamy i w którym pracujemy, jest dla nas naprawdę ważne. I mając takie środowisko, chcemy pomagać ludziom, jeśli ludzie zmagają się ze swoją rolą, reagujemy, aby pomóc im w ich roli, a nie pozbyć się ich. Mamy więc bardzo... Więc jeśli bardzo pomagamy ludziom, musimy być bardzo ostrożni, jeśli chodzi o to, kogo zatrudniamy. Tak to działa w tej chwili.

Jeroen:

Świetna rada. Jeszcze raz dziękuję, Matthew, za udział w Founder Coffee, naprawdę wspaniale było cię gościć.

Matthew:

Świetnie tu być, super. I dzięki za rekomendacje książek. Przeczytam je w tym tygodniu.


Podobało się? Przeczytaj wywiady Founder Coffee z innymi założycielami.

Wypróbuj CRM Salesflare

Mamy nadzieję, że podobał ci się ten odcinek. Jeśli tak, recenzuj nas na iTunes!

👉 Możesz śledzić @salesflare na Twitter, Facebook i LinkedIn.

Jeroen Corthout
Najnowsze posty użytkownika Jeroen Corthout (zobacz wszystkie)